Forum www.forks.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Zaćmienie   ~   Co wam się podoba, a co nie?
EmilieTheVampire
PostWysłany: Sob 20:39, 07 Lut 2009 
Team Edward


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Seattle


Alice można kochać dwie osoby na raz, albo tak może się wydawać przynajmniej. Czasem sądzimy, że kogoś kochamy a to tylko małe zauroczenie.
Co mi się podobało z Zaćmieniu? Te napięcie i ciągły niepokój, co będzie na następnej stronie. Wkurzały mnie zagrania Jacoba i czasem nawet wkurzałam się na Edwarda, bo tez grał nieczysto. Ogółem podobało mi się i nie sądzę, żebym mogła się wyrażać żle o tej książce, jak i o całej sadze Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emmett.owa.x33
PostWysłany: Czw 11:15, 26 Lut 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków;]


Hm.
Nie podoba mi sie to, ze Bella ciągle naciska na Edwarda o to żeby sie z nią 'przespał' ;D a potem rezygnuje jak on jej proponuje;]
Podoba mi się nastawienie Edwarda do Jacoba, gdy Bella poprosiła go żeby ją pocałował ;] no a Edward to zrozumiał ahhh. Gdyby tacy faceci byli na świecie ;oo. hahaha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vampir
PostWysłany: Sob 9:02, 28 Lut 2009 
Wampir z Denalii


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piękna polska wieś na Mazowszu;)


Co mi się podobało? Wszytko, choć to naciskanie Belli na to, żeby Edward się z nią przespał, a kiedy już chciał to zrezygnowała, jak dla mnie było bez sensu.
Też uważam, że można kochać nie tylko jedną osobę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EmilieTheVampire
PostWysłany: Sob 9:19, 28 Lut 2009 
Team Edward


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Seattle


Emmett.owa tacy faceci są na świecie, ale rozumieją twoje decyzje i wybaczają twoje błędy tylko, jeśli naprawdę im na tobie zależy.
A naciskanie Belli na Edwarda, hmm... sama nie wiem czy to takie głupie, że potem zmieniła zdanie. Ona chciała za wszelką cenę być wampirem, a licytowali się bez końca. Więc nie sądzę, żeby jej decyzja o sexie była trzeżwa i przemyślana. Poza tym kobieta zmienną jest, nie? Razz A z własnego doświadczenia wiem, że choć podejmuje się pochopną decyzję, by kogoś zmanipulować, to potem masz problem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anula
PostWysłany: Czw 20:50, 09 Kwi 2009 
Początkujący


Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin


W Zaćmieniu najbardziej nie podobało mi się zachowanie Jacoba. Tak mnie zirytował , że to po prostu poezja . Ten wymuszony pocałunek . Fuu . No i jeszcze zachłanna Bella , która chce zatrzymać przy sobie obu naraz ,sprawiając ból sobie , Edwardowi i dla Jacoba.
A tak ogólnie to ta część bardzo mi sie podobała . Jest duża dawka emocji . Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampirzyca
PostWysłany: Wto 11:27, 14 Kwi 2009 
Początkujący


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks


Fajna częśc dużo humoru ale...nie wiem jakoś nie 100% przypadła mi do gustu...;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaadziulaaa
PostWysłany: Wto 11:30, 14 Kwi 2009 
Team Edward


Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań


Vampirzyca napisał:
Fajna częśc dużo humoru ale...nie wiem jakoś nie 100% przypadła mi do gustu...;]


ale?..
chodzi o zachowanie Jacoba? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampirzyca
PostWysłany: Wto 11:45, 14 Kwi 2009 
Początkujący


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks


Nom;] Chłopak działa mi na nerwy;>
A ty co sądzisz o Jacobie?;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maaadziulaaa
PostWysłany: Wto 11:57, 14 Kwi 2009 
Team Edward


Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań


to nie tylko tobie działa na nerwy. Cool
aczkolwiek w 4 części spojrzałam na niego inaczej, z innej perpektywy. i wiesz? trochę zal mi się go zrobiło. bo w sumie: serce nie słucha. i teaz jak jestem po wszystkich 4 częściach to nawet go lubię.
ale to nie zmienia faktu, ze w 2 i 3 (z przewagą na Zaćmienie) wkurzał mnie na maxa ! Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ludwisia
PostWysłany: Wto 21:09, 14 Kwi 2009 
Początkujący


Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dla mnie obaj panowie w tej części są jak najbardziej w porządku!
Tak z obserwacji mi wynika, że w takich sytuacjach kobiety nic a nic nie kumają, natomiast mężczyźni ustalają reguły walki bez zbytniego mędrkowania. Praktycznie rozumieją się bez słów. Również wzajemne nieczyste zagrania przyjmują z pełnym zrozumieniem. I wiecie co? Bella miała dużo szczęścia! Takie rozgrywki kończą się zazwyczaj tym, że panowie zostają przyjaciółmi na śmierć i życie, natomiast przyczynę wojny olewają cienkim sikiem. A wezystko to wynika z popapranej męskiej natury: im nie chodzi o zdobycie trofeum (zazwyczaj). Mężczyzn po prostu podnieca sama walka.
Zapytacie o dowody na poparcie mojej teorii? Oto one, te najbardziej znane z literatury;
1. Tristan i Izolda - on zakochał się w niej na śmierć i życie, a ona w nim. Ale jak już się z nią przespał, to towar ciut przechodzony z pełną atencją oddał w ręce króla Marka. Już nie było o co walczyć!
2. Lancelot i Ginewra - jak zdesperowany i pełen miłości Artur pozwolił swojemu wiernemu rycerzowi przelecieć swoją świątobliwą małżonkę, tak natychmiast niemal Lancelot poczuł nieodpartą potrzebę poszukiwania Świętego Graala i szukał go aż do swojej śmierci. Widocznie wdzięki Ginewry nie były na tyle wdzięczne, aby Lancelota Pięknego przy nich zatrzymać.
3. Orfeusz i Eurydyka - tak ją kochał, że poszedł po nią do samego piekła. W drodze powrotnej miał się nie odwracać. Ale droga długa była, więc miał dużo czasu na rozmyślania. Chyba stwierdził, że na świecie jest więcej pięknych nimf i co mu po jednej Eurydyce. Summa summarum postanowił ją jednak w tym piekle zostawić i się odwrócił. Hades był górą.
Jeszcze parę przykładów bym znalazła, ale nie chcę Was zanudzać.
A Bella? No cóż? Może i można kochać dwóch mężczyzn na raz! Ale ołtarz w postaci swego dziewictwa można urządzić tylko dla jednego! Dziewczyna jak dla mnie padła ofiarą czegoś podobnego do syndromu sztokholmskiego. Pomyliła miłość z przyjaźnią. Ale na koniec zmądrzała i dobrze, bo inaczej z całkiem nowoczesnego romansu wyszłyby nam jakieś "Cierpienia młodego Wertera"...brrr. A wcześniejsze poświęcenia nie miałyby żadnego sensu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ludwisia dnia Wto 21:12, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vamp
PostWysłany: Wto 22:03, 14 Kwi 2009 
Wyjątkowa istota


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk


III część nie trzymała tak w napięciu jak II ale jest pełna ciekawych sytuacji - szczególnie pod koniec Smile
Co mi się podobało - Edward i jego zagrania w stosunku do Belli
Co nie podobało - kiedy na końcu Bella wyjawia co czuje do Jacoba, kurczę nie mieści mi się to w głowie i nie trafia do mnie "milość" do Jacoba jako uwielbienie ale tłumacze sobie to tak ze ona czuła się przywiązana do niego. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji do tego stopnia ze o swoim przyjacielu zaczęłam fantazjować jakby to było nam "razem" ale jakaś część mnie mówiła że to się nie uda, to zaufanie, przywiązanie ale nie kochanie, nie miłość no chyba że platoniczna chociaż też taka o którą byłabym zazdrosna. Skomplikowane sprawy ale ciesze się że Bella odnalazła te granicę i postąpiła tak a nie inaczej. Ja też ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oluś.
PostWysłany: Nie 12:19, 26 Kwi 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: La Push, baby. :D


Przy tej części się uśmiałam - te przekomarzania Edwarda i Jacoba. Very Happy
Dobre było to jak Bella stała z tym kamieniem w ręku , a Edward mówił , że nie ma się go bać. Podobała mi się ta scena. Albo to jak Rosalie opowiadała Belli o swojej przemianie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carissa Cullen
PostWysłany: Czw 21:20, 04 Cze 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uwielbiam.. nie to złe słowo. Kocham scenę oświadczyn Edwarda! 'Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność – każdego dnia wieczności z osobna.' Mimo tego całego wzbraniania się Belli on i tak potafił zrobic z klasą.
Albo kiedy Alice szantażem emocjonalnym wymogła na Belli, możliwośc wyprawienia jej wesela:
'– Bello jak bardzo mnie kochasz?
– Bardzo, jak własną siostrę.
– To dlaczego widzę jak po kryjomu wymykasz się do Vegas żeby wziąć ślub nie informując mnie?'
'– Ja też próbuję brać pod uwagę twoje uczucia, Bello, tylko patrzę na to wszystko z szerszej perspektywy. Dzisiaj jesteś na mnie zła, ale sama zobaczysz, będziesz mi jeszcze dziękować za to, że cię przekonałam. Może nie w ciągu najbliższych pięćdziesięciu lat, ale kiedyś na pewno.'
Albo też był fajny sposób Alice na zagłuszenie swoich myśli, żeby Edward od razu nie wyczytał z jej myśli, że Bella wie kto był w jej pokoju i kto stworzył armię młodych wampirów:
'– Martwisz się o nią? – spytałam.
– Eee... – Nie był skłonny udzielić mi odpowiedzi.
– Wyjawisz mi co zrobiła, żeby zagłuszyć przed tobą swoje myśli?
Rzucił mi podejrzliwe spojrzenie.
– Tłumaczyła słowa do „Glory, glory, hallelujah” na arabski. A kiedy skończyła zaczęła od początku, tylko że przeszła na koreański język migowy.
Zaśmiałam się nerwowo.'

Hah ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carissa Cullen
PostWysłany: Czw 21:24, 04 Cze 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


A jest jeszcze jeden fajny dialog między Edwardem, a Jacobem, po tej nocy w jaskini. Ubawiłam się przy tym po pachy ; D Ostatni tekst Edwarda po prostu powalił mnie ^^ hah.

'Skrzywiłam się, zachodząc w głowę, co też mogłam wygadywać przez sen. Na samą myśl o niektórych możliwościach przechodziły mnie ciarki.
– Cieszę się, że ci się podobało – oświadczył Edward. Jacob otworzył oczy.
– A tobie nie? – spytał ze złośliwym uśmieszkiem.
– Najgorsza noc mojego życia to nie była, jeśli na to liczyłeś.
– Ale z pierwszej dziesiątki już tak, co?
W zadowoleniu mojego przyjaciela było coś perwersyjnego.
– Być może.
Usatysfakcjonowany Jacob przymknął powieki.
– Jednakże – ciągnął Edward – gdybym mógł zamienić się wczoraj z tobą miejscami, nie byłaby to, bynajmniej, jedna z dziesięciu najlepszych nocy w moim życiu.
Jacob spojrzał na niego spode łba, po czym usiadł sztywno, napinając mięśnie.'

Hahah ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patepetka
PostWysłany: Pią 16:06, 05 Cze 2009 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin


Teksty w książce były świetne. I te Alice i te Jacoba.
Muszę przyznać, że tutaj Meyer się postarała. Do tego komentarze Belli.
Te w jej myślach także.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carissa Cullen
PostWysłany: Pią 19:32, 05 Cze 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak, dialogi dowcipne, wywołujące uśmiech na twarzy. Lekko i przyjemnie się czytało i budziło pozytywne uczucia. Pisane 'lekkim piórem' : )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oluś.
PostWysłany: Sob 17:10, 06 Cze 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: La Push, baby. :D


Carissa Cullen całkowicie się z Tobą zgadzam. = )
A te dialogi , które zacytowałaś ... bomba. Wink
'Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność – każdego dnia wieczności z osobna.' ajajajajajaj. <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bell
PostWysłany: Sob 18:45, 06 Cze 2009 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cullen's home


Niektóre wypowiedzi Jacoba były powalające. Ale i tak na pierwszym miejscu z zabawnymi ripostami widnieje u mnie Alice i Emmet. ;p
Ale oprócz tego... Hm. Jake jest tak denerwujący, wkurzający i irytujący, że aż zabrakło mi na niego synonimów. Po prostu nie lubię go. ^^
No i Bella też mnie w tej części rozczarowała. Można kochać dwóch mężczyzn na raz, ale jednego zawsze kocha się bardziej. I tym 'jednym' był właśnie Edward. To czy Jacoba nie można było po prostu sobie odpuścić? Albo chociaż się z nim nie całować...? Nie rozumiem jej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patepetka
PostWysłany: Sob 19:10, 06 Cze 2009 
Wampir


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin


Postać Belli jest mi bliska, jednak po względem miłości, tak jak Bellss, jej nie rozumiem. Niby kocha dwóch, ale jednego mocniej. Po prostu chyba za tym stwierdzeniem nie nadążam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carissa Cullen
PostWysłany: Sob 20:34, 06 Cze 2009 
Początkujący wampir


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja myślę, że to 'kochanie' Jacoba to bardziej mocne przywiązanie, a poza tym mamy wiedzę jaką posiadamy po 'Przed świtem' - ta miłośc Belli do Jacoba jest związa z późniejszym wpojem Reenesme.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum www.forks.fora.pl Strona Główna  ~  Zaćmienie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach