Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Co do traktowania billa przez Sookie...
W pierwszym sezonie ona go ciągle odtrącała. A potem - jak on ją uratował przed wampirem i dlatego poszedł przed sąd - musiał się bać, że go zamkną w trumnie na kilka lat, musiał się przemóc, żeby skrzywdzić dziewczynę, a potem jeszcze ją wychowywać - a wszystko to dla Sookie. I nic nie było jego winą bo nie miał wyboru - musiał ją zabrać do Erika. A to jej własna wina, bo chciała tam iść po raz pierwszy.
No i on się tak dla niej poświęcił, nacierpiał dla niej, a ona w tym czasie walnęła tekst do Sama. Coś w stylu:
"skoro polityka wampirów jest dla niego ważniejsza ode mnie, to nie wiem czy mogę z nim być".
I pocałowała Sama.
No jak ona wtedy mogła? I potem jeszcze odwołała jego zaproszenie.
To było świństwo z jej strony!
Bo kiedy on cierpiał dla niej to ona prawie że zabawiała się z Samem ;p.
Wkurzyła mnie tym.
A postać Billa uwielbiam - szczególnie w scenach, kiedy jest wkurzony Tak świetne wtedy ma teksty i tak szybko reaguje.
Mnie też irytował wątek Tary - lubię ją, ale za dużo jej było.
Wolałam wątek Sookie i Billa oraz Jasona.
z Jasona zrobili takiego idiotę, jakich mało
Sookie jest całkiem fajna, ale ma niewyparzony język czasami. No i jak mówię - zdarza się jej zachowywać niesprawiedliwie.
Najbardziej współczuję tutaj Billowi i Samowi.
Billowi ze względu na to, co napisałam wyżej.
A Samowi? Odtrąciła go Sookie, potem Tara, potem Daphne (czy jak to się piszE) go zdradziła, a potem ta cała M... coś tam po niego przyszła, żeby zniszczyć mu życie.
A wcześniej jeszcze Sookie się na niego obraziła za tą całą zmiennokształtność. Facet tak bardzo dostał w kość, że się nie dziwię, że go niemal szlag trafił i się wściekł na Sookie.
No i ten szeryf... ten ma przechlapane. W sumie mówi prawdę, ale wszyscy się z niego śmieją.
Ale jestem po 6 odcinkach 3 sezonu i teraz znowu bill zaczął nawalać.
I cxhyba naprawdę pokocham Erika
No i królowa - ta postać jest niezła - taka arogancka.
fabuła fajna, serial fajnie zrobiony - tylko jak nie przeszkadza ci nadmiar seksu to polecam.
Co prawda brutalnego już nie ma tak po ok. 3-4 odcinkach, ale i tak jest dużo zwykłego seksu - aż mi wstyd było z matką to oglądać, to oglądałam sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|