Forum www.forks.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Forumowe Pamiętniki   ~   Molly
Khamir.
PostWysłany: Śro 16:12, 24 Lis 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


Molly, ale jeśli nie bierzesz udziału w wyborach, to tak, jakbyś pozwalała, żeby wybrano tyrana. a tak? dasz znać, że prostestujesz! xd

ale... alkohol to podstawa. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Pią 17:12, 26 Lis 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Hah Very Happy Ja będę chciała oddac krew, no wiecie... podobno za to dostaje się czekoladę. Dla czekolady wszystko!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khamir.
PostWysłany: Pią 18:56, 26 Lis 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


Candela, takie buty! czekolada! no jasne, też dam sobie w takim razie ją spuścić. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renesme
PostWysłany: Sob 14:01, 27 Lis 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Polska


Moje drogie Panie, już wam tłumaczę, jak to jest z tą krwią. Otóż przy pierwszym oddawaniu wypełnia się ankietę o przebytych chorobach, ciążach, pobytach za granicą itp. . Wypełnia się ją za każdym razem jak idziesz oddać krew. Po tym pielęgniarka pobiera od ciebie tyle krwi ile przy każdym badaniu(jakie ci zleca lekarz np. rodzinny) i czekasz na wizytę u lekarza. W gabinecie lekarskim badają cię (lekarz cię osłuchuje, mierzy gorączkę, ciśnienie, ogląda gardło) oraz wypytuje. Potem dostajesz odpowiedź czy możesz oddać krew. Jeśli tak, to czekasz na korytarzu, aż cię wezwą na oddanie. W sali pobrań siedzisz, aż oddasz 450 ml krwi (podłącza ci pielęgniarka worek na krew, połączony z igłą, którą wbija ci w żyłę). Siedzisz ok. 15 minut, w zależniości od organizmu. Potem na koniec dostajesz 8 czekolad. A no i za pierwszym razem dają książeczkę Honorowego Dawcy Krwi. I to wszytstko 1 dnia w ciągu zaledwie 1 godziny.

Oddawać krew dla czekolady? Chore. Ja oddaję już ponad rok i robię to dla siebie; dzielę się sobą z innymi i to wspaniałe uczucie, kiedy wiesz, że dzięki twojej krwi ktoś inny będzie żył. A no i jestem dawcą szpiku. Czekam na osobę, z którą będę się mogła nim podzielić.
Ale do HDK i DS trzeba mieć 18 lat skończone ( do oddania musisz ważyć >50 kg).

A co do twojego Molly pytania: zgodę na pobranie narządów znajdziesz na stronie POLTRANSPLANTU.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez renesme dnia Sob 14:04, 27 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Sob 17:44, 27 Lis 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


No przecież żartuję! Oczywiście, że tu nie chodzi o czekoladę, tylko o to, że naprawdę chciałabym komuś tym pomóc. Po porostu tak myślę, że to jeszcze lepsze uczucie niż widok osoby która się strasznie cieszy z prezentu, który jej dałaś Wink Mnie to nic nie kosztuje, a dla innych to wiele znaczy...
A, Renesme, czy to coś boli czy nie? Nie chodzi o to, że jak boli to sie od razu zniechęcę Very Happy Po prostu ciekawa jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renesme
PostWysłany: Nie 9:18, 28 Lis 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Polska


Dla mnie moment wbijania igły (jest gruba, żeby wbiła się w rękę i mogła krew dobrze lecieć) nie jest straszny, najgorsze jest dla mnie, jak już pielęgniarka wbiła igłę i krew spływa do worka, a ty lekko poruszysz ręką. Nieprzyjemnie jest wtedy. Może trochę boleć wbijanie, ale jak posiedzisz trochę na fotelu to ci przejdzie. Za pierwszym razem zeszłam z fotela po 5 minutach od wbicia. Do tej pory zresztą nie siedziałam dłużej jak 8-10 min. Skąd to się bierze? Nie wiem. Może jestem wampirem ?Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khamir.
PostWysłany: Nie 15:49, 28 Lis 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


może. nigdy nic nie wiadomo, renesme. ;P

8 czekolad! yee! xd żartuję. jeśli miałabym oddawać krew, to dla kogoś, acz... czekolady są takim przyjemnym dodatkiem. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renesme
PostWysłany: Nie 17:05, 28 Lis 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Polska


I tak oddajesz dla kogoś, bo pielęgniarka przed pobraniem pyta się czy dla kogoś czy honorowo. Jeśli to drugie, to i tak ktoś skorzysta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Pon 16:51, 29 Lis 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Ale dla kogoś to znaczy, że można sobie wybrac? Cóż, w każdym razie mam nadzieję, że nikt z moich bliskich nie będzie potrzebował krwi i będę oddawac honorowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khamir.
PostWysłany: Wto 9:28, 30 Lis 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


hah, mi to wszystko jedno. xd tylko muszę rozciąąąąąąąąąąągnąąąąąąąąąąąąąąąąąć ten post. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Molly
PostWysłany: Wto 18:27, 30 Lis 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks


No proszę, nie było mnie parę dni a tu już się taka dyskusja wywiązała Smile.
Renesme sprawdzę tę stronę i oświadczenie. Very Happy dzięki

Ja nie jestem w stanie oddawać krwi Sad. Zemdlałabym jak nic. Wbijanie igły to nie jest straszne, ale to późniejsze siedzenie przez kwadrans z igłą w żyle, brr... I jeszcze słyszałam, że trzeba wtedy ściskać w dłoni taka małą piłeczkę żeby ta krew lepiej leciała. A nie wyobrażam sobie żebym miała ruszać w ogóle ręką z wbita gruba igła Sad. I wytrzymać pobieranie prawie pół litra krwi..
I chyba nie mieszczę się w przedziale wagowym do oddawania :/, tak że na razie stanowcze NIE. bo nie dałabym rady po prostu..

***

U mnie w szkole przygotowania do studniówki ruszyły pełna parą Very Happy. Najbardziej wkurzające są próby poloneza. To uważanie na kroki, żeby się nie pomylić... Chociaż już mi weszło w nawyk to lekkie dyganie na 'raz' xD Niedługo się zacznie ubieranie sali, bo u mnie studniówki odbywają się w szkole, na hali :/.. I kręcenie wstępu do filmu Very Happy. Ciekawie będzie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Śro 19:08, 01 Gru 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Też się tego boję, ostatnio jak miałam pobieranie krwi to uciekłam z fotela xD (zaraz wróciłam, bo mama kazała mi się nie wygłupiac) Ale może jakoś to przeżyję. Przedział wagowy? Nie słyszałam o czymś takim, ale też mogę się nie miescic, bo ja mało ważę jak na swój wzrost.

Wiem, polonez jest dziwny xD Uczyliśmy się go na bal szóstoklasisty (polonez na balu szóstoklasisty? -.-) ale i tak się nie przydało, bo się nie dogadali z DJ-em i ten polonez trwał dokładnie 1 minutę, samo wejście na salę... A przez 3 wfy cwiczyliśmy co robic po czym i wszystko na marne xD
O jakim filmie mówisz? Nie ogarniam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Molly
PostWysłany: Śro 20:21, 01 Gru 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks


O studniówce, Candela Smile. Na początku filmu studniówkowego zawsze jest śmieszny, krótki filmik, taki wstęp, z udziałem uczniów. Każda klasa ma inny, wymyślony przez siebie.

A przedział wagowy to znaczy, że żeby oddać krew trzeba ważyć powyżej 50 kg, renesme też o tym pisała..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Czw 13:58, 02 Gru 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Ach rzeczywiście, coś przeoczyłam. W sumie raczej będę ważyc więcej, ale niewiele więcej, bo przy wzroście 165 (a jeszcze urosnę) ważę 47 kg, więc chyba nie ma co się martwic, waga sama mi dojdzie xD

Fajna sprawa z tym filmikiem, nie słyszałam o tym nigdy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khamir.
PostWysłany: Czw 21:50, 02 Gru 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


wow. xd nie wiedziałam nawet, że na studniówce się tańczy poloneza. xd czyli jednak to jest w takim 'balowym' stylu. mój ojciec uczy matmy w liceum i skarży się, że na studniówce to nic, tylko takie walenia, uszy chce się zatkać i nawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renesme
PostWysłany: Pon 19:35, 06 Gru 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Polska


Molly, jak nie chcesz na razie oddawać krwi, to możesz pomóc w inny sposób. Zostań dawcą szpiku kostnego. Ja jestem, może kiedyś będzie potrzeba, żebym się nim podzieliła. Wejdź na stronę DKMS i wypełnij wniosek online. Przyślą ci próbkę do pobrania wymazu śliny z policzka i kartę do wypełnienia. Wysyłasz i czekasz na potwierdzenie umieszczenia cię w bazie danych. Cały proces trwa ok. 1-3 miesięcy. Potem do domu przysyłają ci potwierdzenie, kartę dawcy i ich znaczek. To tyle. Kilka ruchów w necie i możecie pomóc innym (aha, trzeba mieć 18 lat !!!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Khamir.
PostWysłany: Wto 14:17, 07 Gru 2010 
Cullen


Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekieł.


Renesme, zbyt dużo rzeczy oddajesz innych. w końcu - zobaczysz - nie będziesz miała w ogóle szpiku ani krwi! xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Molly
PostWysłany: Wto 14:42, 07 Gru 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks


Wiesz, renesme tu nie chodzi nawet o to, że nie chcę, bo bym chciała naprawdę, tylko o to, że się boję. Zastrzyki to spoko, ale jakieś pobieranie czegoś to już mnie przerasta :/. A jakby co to to oddawanie szpiku kostnego to się wkłuwają w kręgosłup?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
renesme
PostWysłany: Wto 18:28, 07 Gru 2010 
Kandydat na Cullena


Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Polska


Khamir: a wampiry mają krew? Smile jak oddam swoją, będę 100% wampirem Smile

Molly: nie wbijają się w kręgosłup; szpik pobierają na 2 sposoby: albo z krwi (siedzisz 2-3 godziny), albo z talerza biodrowego w szpitalu . Więcej o tym na stronie DKMS.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candela
PostWysłany: Wto 18:29, 07 Gru 2010 
Moderator


Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


JEZU! No też pocieszenie, jak nie krew to szpik... O boże, ja wolałabym krew. A w tym miesiącu prawdopodobnie będą mnie zmuszac do szczepienia, ale i tak im ucieknę. Nawet mowy nie ma. Ja wolę pobieranie krwi od szczepienia, chodziasz jednego i drugiego nie lubię.
Najlepiej zostac dawcą narządów po śmierci, bo to przynajmniej nic nie boli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 10 z 13
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Forum www.forks.fora.pl Strona Główna  ~  Forumowe Pamiętniki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach